czwartek, 27 listopada 2014

Złote myśli - czyli Liebster Blog Award

Zawsze krzywo patrzyłam na te wszystkie nominacje Liebster Blog Award, ale tym razem biorę nominację, którą otrzymałam od Karoliny z The moments of life na "klatę" i udzielę odpowiedzi na 11 pytań, które zadała i sama nominuje 11 blogów, które podczytuje ukradkiem. Dlaczego tym razem odważę się wziąć udział w takiej akcji? Po pierwsze lubię blog Karoliny i nominacja z jej strony jest dla mnie zaskoczeniem, po drugie jest to wspaniała okazja żeby ujawnić się na kilku blogach i z roli tajemniczego , cichego czytelnika wejść w rolę aktywnego, udzielającego się, po trzecie macie okazję aby poznać mnie trochę. Tak więc do dzieła :)

 1. Góry czy morze?
Góry
2. Książka czy gazeta?
Książka
3. Aktywny wypoczynek czy lenistwo na kanapie?
Aktywny wypoczynek
4. Artykuł/książka, który/ą ostatnio przeczytałaś i wywarł/a na Tobie wrażenie?
"Dziewczyny z powstania" Anna Herbich
5. Co cenisz w blogach do których zaglądasz?
Szczery opis bycia matką, żoną, kobietą bez koloryzowania, a także pomysły na spędzanie wolnego czasu, urządzenie mieszkania, przepisy. Wszystko to co ma w niewielikim stopniu związek ze mną. 
6. Co Cię skłoniło do prowadzenia bloga?
Chęć oderwania się od codziennych obowiązków i stworzenia czegoś dla siebie i nie tylko. 
7. Jakie wartości cenisz w życiu prywatnym?
Szczerość i szacunek, to takie dwie wartości, które są dla mnie bardzo istotne. 
8. Co zmieniło w Tobie macierzyństwo?
Najbardziej zmieniło się moje podejście do życia. Teraz wiem po co żyję. I co najlepsze od kiedy Amelka jest na świecie, jestem bardziej zoorganizowana niż kiedyś.
 9.Moment, który zmienił Twoje życie?
Mogłabym napisać ślub, ale jednak to chwila w której dowiedziałam się, że zostanę mamą zmieniła moje życie o przynajmniej 180 stopni. 
10. Przesąd w który wierzysz i który praktykujesz?
Hmmm skoro jesteśmy przy temacie macierzyńskim, no to czerwona wstążeczka przy wózku, łóżeczku i medalik  (jedno z drugim się kłóci, ale to praktykowałam).
11. Gdybyś mogła cofnąć czas, aby zmienić tylko jedną rzecz co by to było?
Życie studenckie - którego wcale nie miałam.  Chociaż i bez tego nie narzekam na swoje życie :)

No to ja odpowiedziałam na pytania (przy tym czułam się jak bym wpisywała się komuś w Złote myśli), teraz czas na pytania z mojej strony, a także na nominację...

Pytania:
1. Impreza, domówka, czy gra w karty z przyjacielem w zaciszu domowego ogniska?
2. Twoja wymarzona praca to...
3. Człowiek, którego podziwiam...
4. Co jest dla Ciebie najtrudniejsze w prowadzeniu bloga?
5. Co czułaś kiedy pojawiły się "dwie kreski"?
6. Co przyjemnego zrobiłaś ostatnio dla siebie?
7. Najgorszy prezent na Święta/urodziny, który dostałam to...
8. Ile dzieci planujesz?
9. Twoja ukochana bajka z dzieciństwa to...
10. Pomysł na śniadanie dla dziecka?
11. Obcasy czy adidasy?

Nominacje:
1. Polishgirlolga
2. Dzieciorka
3. Jaśkowe Klimaty
4. Iza - łowca zabawek
5. JJ's Diary
6. Ladymami
7. Oliwia poznaje świat
8. Digusiowe manatki
9. Retro Moderna
10. Cwana Mama
11. Mama na pełnym etacie

poniedziałek, 24 listopada 2014

Poduszka z modlitwą COCCOLONE

Poduszeczka z paciorkiem trafiła do Nas w lipcu, na bardzo krótko, tak krotko, że nawet nie zdążyłam zrobić zdjęć. Dlaczego? Ponieważ zakupiliśmy ją dla małego Tomka z okazji Chrztu o którym pisałam w lipcu. Bardzo lubię takie pamiątki, a ta odrazu przykuła moją uwagę i byłam jej bardzo ciekawa. Kiedy przeczytałam opis, myślałam, że poduszeczka nagraną ma tylko jedną wersję modlitwy, a tu niespodzianka poduszeczka ma dwie różne piękne modlitwy. Głos nagrany w poduszce, to przemiły głosik dziecka, który odrazu zaciekawił Amelkę i ciężko było jej się rozstać z anielskim "jaśkiem". Poduszeczka jest przyjemna w dotyku i bardzo starannie wykonana. Do tego wszystkiego jest przepięknie zapakowana i moim zdaniem cena jej nie jest wygórowana. Poduszki są w dwóch wersjach kolorystycznych, więc i dla chłopca i dla dziewczynki. Jedynym minusem jest fakt, że nie mam możliwości wyhaftowania dedykacji ( w naszym przypadku miała być to krotka metryczka), ale producent miał w tym kierunku coś działać. Ja myślałam na daniu poduszeczki do osoby, która się takimi rzeczami zajmuje ale szczerze? Nie było na to czasu...Z całego serca mogę polecić Wam poduszeczkę z paciorkiem na rożne okazje, bo osoby obdarowane były pod wielki zaskoczeniem kiedy podeszliśmy z życzeniami i "uruchomiliśmy" modlitwę zamknięta w tak cudownej malutkiej poduszeczce, 

Był na blogu temat poduszek, ale o takiej poduszce jeszcze nie pisałam. Do tego postu skłonił mnie opublikowany konkurs na stronie COCCOLONE, do którego serdecznie Was zachęcam, nie dlatego, że możecie wygrać wspaniałą poduszkę dla swojej pociechy lub dla jakiegoś innego małego Aniołka, ale dlatego, że możecie wygrać poduszkę dodatkowo dla wybranej przez Was instytucji, która zajmuję się maluszkami i sprawić jakiemuś maluszkowi niespodziankę. A to nie wszystko dzięki temu, że większe grono osób dowie się o istnieniu poduszek z paciorkiem, rośnie prawdopodobieństwo większej ilości klientów, dzięki czemu COCCOLONE przekaże więcej pieniążków potrzebującym. 

*zdjęcie ze strony Producenta.

środa, 19 listopada 2014

Konkurs - Dziecko w Dżungli, Canpol Babies.

Dziś mam dla Was niespodziankę. Konkurs z nielada piękną i jakże dziką nagrodą ufundowaną przez Canpol Babies, a to wszystko dzięki programowi pod hasłem Blogosfera.
Nagrodą w konkursie jest ta oto piękna mata Dżungla,

 dlatego zapraszam wszytkie Mamusie maluszków, a także te z brzuszkami i te planujące dziecko do wzięcia udziału w Naszym równie dżunglowym i dzikim konkursie. Bo jak wiadomo, czasami we własnym domu czujemy się jak w dżungli. Pamiętacie, że na fotografii może się również znaleźć praca plastyczna, wszystko zależy od Waszych pomysłów i możliwości. Temat konkursu to Dziecko w świecie dżungli. Wierzę w Waszą pomysłowość i do dzieła :)

Regulamin Konkursu fotograficznego 
pod tytułem "Dziecko w dżungli"

1. Organizatorem konkursu jest Mama Doskonałka czyli prowadząca bloga Świat Doskonałka. 

2. Sponsorem wspaniałej nagrody jest firma Canpol Babies

3. Konkurs organizowany jest na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej. Czas trwania Konkursu od 19.11.2014 godzina 0:01 do 03.12.2014 do godziny 23:59
Konkurs nie jest grą losową, zakładem wzajemnym ani loterią promocyjną, których wynik zależy od przypadku (przeprowadzenie losowania) w rozumieniu art. 2 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych (Dziennik Ustaw z 2009 r., Nr 201 poz. 1540).

4. Uczestnikiem Konkursu może być każda osoba fizyczna, która: posiada miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, zaakceptowała postanowienia Regulaminu, jest osobą pełnoletnią i posiada pełną zdolność do czynności prawnych

5. Zadaniem Uczestnika będzie przesłanie zdjęcia na temat "Dziecko w dżungli":
na adres swiat.doskonalka@gmail.com w treści wiadomości piszemy:
*swoje dane tj imię i nazwisko wiek dziecka lub datę planowanego porodu. (opcja dla tych, którzy nie chcą publikować swoich zdjęć, jednak muszą mieć na uwadze, że jeśli ich zdjęcie zostanie wybrane, będzie one opublikowane przeze mnie na blogu, lub fp)
@ dodajemy zdjęcie pod postem konkursowy, 
@ zamieszczamy zdjęcie na fp pod wpisem konkurowy,

Będzie nam również miło jeśli polubisz nasz profil i profil sponsora nagrody na FB, jednak to nie jest warunek konieczny. 


6. Uczestnicy mogą przesyłać zdjęcia do 03.12.2014 roku do godziny 23:59 Prace przesłane później nie będą brane pod uwagę.


7. Każdy uczestnik może zgłosić po jednym zdjęciu. 

8. Zgłoszenia niekompletne, niespełniające wymogów określonych w niniejszym Regulaminie będą uznawane za nieważne i nie będą brały udziału w Konkursie.

9.Nagrodą w konkursie jest 1 mata edukacyjna „Dżungla” firmy Capol Babies, otrzyma ją zgłoszenie uznane za najlepsze wg organizatora konkursu lub komisji przez niego powołanej. 

10. Nagrody nie można zamienić na ekwiwalent pieniężny.

11, Laureat konkursu, zostanie poinformowany o wygranej drogą mailową, lub w wiadomości prywatnej na fb. Informacja o zwycięzcy wraz ze zwycięskim zdjęciem zostanie opublikowana na blogu Świat Doskonałka i na Facebooku Świat Doskonałka w terminie do 7 dni od dnia zakończenia konkursu.

12. Laureat w ciągu 3 dni od dnia poinformowania go o wygranej będzie zobowiązany przesłać swoje dane osobowe oraz teleadresowe do Organizatora konkursu za pomocą odpowiedzi zwrotnej. W przypadku braku kontaktu Organizator wybierze nowego zwycięzcę.

13.Udział w konkursie, czyli przesłanie zdjęcia wraz z danymi, jest równoznaczne ze złożeniem przez Uczestnika oświadczenia, że zdjęcie konkursowe jest jego autorstwa, nie narusza żadnych praw osób trzecich, w tym majątkowych praw autorskich oraz dóbr osobistych. Uczestnik jednocześnie wyraża zgodę na publikację zdjęcia konkursowego na Facebooku Świat Doskonałka oraz na blogu Świat Doskonałka.

14. Nagrody zostaną wysłane przez Canpol Babies, na terenie Polski.

15. Organizator nie odpowiadają przed osobami trzecimi za treści zgłaszane przez Uczestników. Administratorem danych osobowych Uczestników Konkursu są Organizator I Sponsor nagród.„Uczestnik konkursu wyraża zgodę na przetwarzanie przez Organizatora oraz firmę Canpol Babies ich danych osobowych na potrzeby organizacji konkursu i wysyłki nagród. Dane uzyskane w związku z organizacją konkursu będą wykorzystywane zgodnie z Ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 roku o ochronie danych osobowych (Dz.U.2002.101.926 ze zm.).”

16. Organizator zastrzega sobie prawo do zmian w regulaminie podczas trwania konkursu.

Życzę wszystkim powodzenia i czekam na Wasze zdjęcia z Waszej dżungli :)

piątek, 14 listopada 2014

Flaszka Doskonała

Ostatnio udało Nam się wziąć udział w projekcie o nazwie Blogosfera Canpol Babies. Z tej też okazji w nasze posiadanie weszły trzy butelki z serii Owoce/ Szczerze napiszę, że jakoś szczególnie w Naszym dotychczasowym życiu butelki Canpol nie zawładnęły szafką gdzie znajduje się zastawa Amelki, gdyż uważałam, że są one kiepskie jakościowo. W tym miejscu chciałabym przeprosić za swoje myślenie, ponieważ jak się okazało butelki z tej kolekcji zaskoczyły mnie już od pierwszych chwil. Butelka wykonana jest z dobrej jakości materiałów, ma fajny wygląd i co najważniejsze smoczek jest przystosowany tak, aby mógł umożliwić karmienie mieszane. Amelka jest już za duża na butelki, chociaż zdarza jej się wypić co nieco jeszcze z flaszki, dlatego jedna została u nas a dwie oddaliśmy kuzynowi Amelki, który nie wyrażał sprzeciwu :)  Powiem, że jestem mile zaskoczona tą serią, która sprawiła, że te butelki są naprawdę godne polecenia. I nie pisze tego, ponieważ butelki dostałam za darmo, ale dlatego, że w Naszych skromnych progach gościło wiele butelek, a te można porównać do butelek różnych innych znanych firm, a są o wiele tańsze i co najważniejsze mają bardzo fajny nadruk, a na innych butelkach tych renomowanych firm zazwyczaj widnieje tylko logo, a tutaj miłe zaskoczenie. Mamy wszystko czego zapragniemy w jednej flaszce: funkcjonalność, bezpieczeństwo i design.


poniedziałek, 10 listopada 2014

Alkohol i ostatnie pożegnanie.


Dzisiejszy temat, nieco odbiega od tematów, które ukazują się na moim blogu, ale listopad to czas refleksji, zadumy i chwila wspomnienia o tych którzy odeszli. Dziś chciałam podzielić się swoim podejściem do Ostatniego Pożegnania i swojego nastawienia do alkoholu obecnego w tak ważnej chwili, której nie powtórzymy, a której możemy żałować. 
Alkohol na chrzcinach, komunii i innych tego typu okazjach strawię, ale nie uszanuje alkoholu na ostatnim  pożegnaniu. Nie! I koniec! Nie wyobrażam sobie iść na pogrzeb bliskiej mi osoby pod wpływem alkoholu. Gardzę osobą która przychodzi żegnać swoja matkę, ojca, ciocie, babcie, dziadka, wujka, męża, żonę, dziecko czy kogokolwiek innego pod wpływem nawet znikomej ilości alkoholu. Rozumiem, że to ciężkie przeżycie i nie każdy potrafi sobie z nim poradzić, ale są inne metody złagodzenia tego bólu, który pozostał po śmierci bliskiej naszemu sercu osoby.  Dla mnie pogrzeb to chwila kiedy możemy wspominać dobre chwile z osobą, która nas opuściła. To moment kiedy moje myśli krążą tylko wokół tej właśnie osoby. Ze względu na szacunek do samego człowieka idę na to ostatnie spotkanie trzeźwa. Jednak kiedy widzę, lub czuję od pogrążonej w żałobie osoby alkohol poprostu zadaje sobie pytanie Co on/ona sobą reprezentuje? Dlaczego w tak ważnej chwili pije znaczące ilości alkoholu i zmienia się o 360 stopni. Dlaczego alkoholik, który ostatni raz w swoim życiu widzi kogoś bliskiego nie potrafi chociaż na godzinę pozostać trzeźwym? Dlaczego taka osoba, nie da innym pożegnać kogoś bliskiego w ciszy i spokoju?Myślę, że w takiej chwili alkohol nie pomoże, tylko wręcz przeciwnie zaszkodzi.  Ostatnie pożegnanie to chwila kiedy możemy   podziękować danej osobie za wszystko co uczyniła, powinniśmy to robić z szacunkiem i zadumą, a nie łykać kieliszek wódki dla ukojenia. Nie będzie drugiej szansy ostatniego pożegnania, jak sama nazwa wskazuje. Nie będzie też można przeprosić tej osoby za swoje zachowanie. Alkohol potrafi zepsuć wszystko, dlatego nie pozwólmy na to aby zepsuł nam ostatnie chwile z bliska nam osobą. Zachowujmy się w tej chwili tak, jakbyśmy sami chcieli być żegnani. Szczerze? Wolałabym nie iść wogóle na ostatnie pożegnanie, niż iść na nie pod wpływem alkoholu. 
Poruszyłam ten temat bo byłam świadkiem ostatnio takiej sytuacji. Jedni usprawiedliwiali inni tak jak ja nie tolerowali. Moim zdaniem nie ma usprawiedliwienia. Każdemu zmarłemu należy się szacunek, a napewno nie będzie miała go osoba z butelka wódki w kieszeni.
Tak samo nie toleruje palenia papierosów na cmentarzu!
Amen.

czwartek, 6 listopada 2014

Poduszki

Poduszki...są one w naszym domu wszędzie. Uwielbiamy je i przede wszystkim maja różne zastosowania. Jedne są dekoracyjne, inne są mile w dotyku, miękkie i fajnie się na nich odpoczywa, jeszcze inne służą nam jako forma zabawy, albo nauki. Chyba w każdym pokoju jest poduszka, nawet w kuchni jakaś się znajdzie. Dziś chciałabym Wam zaprezentować, te, które odgrywają szczególną rolę w życiu Amelki, i które Nasz Doskonałek uwielbia.

Pierwsza, jest z Nami od niedawna, ale trafiła do Nas w odpowiednim momencie, a mianowicie w chwili kiedy Amelka pokochała sowy i uwielbia je naśladować. Od Mrooffka otrzymaliśmy poszewkę, a wkład jakiś znalazł się w domu.


Druga poduszka jest już z Nami dłużej. Jest to poduszka z metkami, które Amelka uwielbiała kiedy była malutka. Z jednej strony są kolorowe lwy z drugiej materiał minky. Teraz służy nam do nauki kolorów Niestety nie pamiętam skąd ją dostaliśmy :(.



Trzecia poduszka to typowy jasiek, który rozgościł się u Amelki  w łóżeczku. Poszewka wykonana z wysokiej jakości bawełny i polaru. Jedynie wkład nam się troszkę "pogródkował", ale to świadczy o tym, że Amelka ją poprostu uwielbia. Poduszka Tuptajace Biedronki.


To takie 3, które są godne polecenia i uwagi. A czy Wy i Wasze pociechy macie poduszkę, która nie opuszcza Was kiedy śpicie, oglądacie TV, czytacie książkę? Ja mam maskotkę, która dostałam na pierwsze walentynki od Taty Doskonałka, która świetnie sprawdza się jako poduszka :-D